Czyżby w polskim orzecznictwie doszło do rewolucji?
W krajach unijnych od dawna przyjmuje się, że koszty transportu i zakwaterowania pracownika delegowanego nie stanowią jego wynagrodzenia. Odmienna praktyka była w Polsce.
W naszym kraju dotychczas NSA jednolicie orzekał, że zgodnie z art. 12 ust. 1 o PIT świadczenia, które nie mają związku z podróżami służbowymi, są przychodem z pracy i trzeba je opodatkować. To dotyczyło również kosztów transportu i zakwaterowania pracownika delegowanego. Wartość tych świadczeń podlegała zaliczeniu do przychodów z pracy i trzeba je było opodatkować – takie rozstrygnięcia zapadły jeszcze we wrześniu i grudniu 2022r.
Zgodnie z wyrokiem NSA z 6 grudnia 2022 r. (sygn. I FSK 935/20) to na pracodawcy spoczywa obowiązek zaliczenia do przychodów z pracy transportu i zakwaterowania pracownika (również cudzoziemca) oraz potrącenie zaliczki na podatek PIT. W wyroku z 27 września 2022 r. (sygn. II FSK 49/20) NSA orzekł, że polski pracodawca musi potrącić zaliczkę na PIT od kwoty noclegu, który udostępnia nieodpłatnie cudzoziemcowi pracownikowi ze Wschodu.
Jest jednak rewolucyjna zmiana!
Co się zmieniło?
Pojawił się pierwszy i całkowicie odmienny wyrok NSA z 1 sierpnia 2023 r. (sygn. II FSK 270/21), który odniósł się w swoim orzecznictwie do dyrektywy UE i uznał, że pracownik oddelegowany do prac montażowych za granicę nie zapłaci podatku PIT od noclegu i transportu. Uznał, że świadczenia rzeczowe nie stanowią elementu wynagrodzenia, więc nie stanowią też podstawy opodatkowania.
Spółka, w której zatrudniony był delegowany pracownik świadczyła m.in. specjalistyczne usługi związane z montażem, remontem oraz konserwacją wszelkiego rodzaju technologicznych linii produkcyjnych, także w innych krajach UE. Pracownicy nie byli delegowani na dłużej niż jeden miesiąc i nie mieli wpływu na wybór miejsca noclegowego oraz warunków dojazdu. Sąd uznał, że takie świadczenia nie są w interesie pracownika i nie wpływają na powiększenie jego aktywów, ani nie są świadczone celem uniknięcia przez niego poniesionych wydatków. Są one związane wyłącznie z wykonywanym przez pracodawcę kontraktem. Zgodnie z tym założeniem to po stronie pracodawcy jest interes w poniesieniu tych kosztów. Co więcej, NSA podkreślił, że nocleg i transport pracownika delegowanego to świadczenia wynikające z prawa pracy i są obowiązkiem firmy delegującej.
Warto pamiętać, że sam wyrok przełamuje pewien konsekwentnie funkcjonujący system orzecznictwa w tej sprawie i mamy nadzieje, że zmieni się również podjeście organów skarbowych. Jest to duży ukłon w kierunku pracowników i w jego konsekwencji mogą nadejść kolejne zmiany w podejściu do innych świadczeń pracowniczych.
Jeden wyrok jaskółki nie czyni, ale daje podstawę do uzyskania kolejnych korzystnych interpretacji podatkowych!